Jak masz 17 lat to jeszcze sporo czasu na zostanie światową gwiazdą XD. Ja na początku też podchodziłem do tego na zasadzie: muszę szybko zrobić świetny utwór i zostać drugim Garrixem. Nie na tym to polega. Mam 20 lat i będę poprawiał za tydzień wynik matury z biologii i chemii, mam zamiar iść na medycynę, więc ze względu na małą ilość wolnego czasu teoretycznie muzykiem już nie zostanę. Teoretycznie bo każdą wolną chwilę będę poświęcał na produkcję muzyki, może kiedyś wyprodukuję taki utwór, który zyska słuchaczy na całym świecie i wtedy w to pójdę. W życiu różne rzeczy się dzieją. Więc jak widzisz, masz 3 lata przewagi nademną, do tego masz znajomych, którym podoba się muzyka, którą robisz ( moi znajomi wolą disco polo/ speed core/ hard core), więc jesteś w dużo korzystniejszej sytuacji niż ja.
Podstawa to traktowanie produkcji muzyki jako pasji, która daje satysfakcję. Im więcej serca włożysz w każdy utwór tym większa szansa na zdobycie nowych fanów. Ja, około rok temu też przeczytałem na tym forum post, o którym wspomniałeś, że nie można na nic liczyć i generalnie na starcie jesteś skazany na dożywotni brak popularności. Gdyby to była prawda to nie byłoby Avicii'ego, Tom'a Swoon'a, Skrillex'a, Diplo i wielu innych. Zaraz ktoś wyjedzie z tekstem, że oni wszystko zawdzięczają promotorom i ghost producentom. Być może, ale sama promocja nie wystarczy, ludzie muszą kochać twoją muzykę żebyś został światową gwiazdą, a więc jeśli robisz muzykę, którą pokochają i konsekwentnie trzymasz się tej pasji to fanów nie będzie Ci ubywać tylko przybywać... Napewno obecnie jest się dużo trudniej wybić ze względu na ogromną konkurencję, która wynika z łatwości produkowania muzyki- ale z drugiej strony gdyby nie ta łatwość to ani ja ani prawdopodobnie ty nie ułożylibyśmy w życiu żadnej chwytliwej melodii, o aranżacji i miksowaniu całych utworów nie wspominając. Nie wiem czy podniosłem Cię tym postem na duchu, czy da się to jakoś czytać bo pisałem cięgiem bez większych poprawek w składni.
Podsumowując: trzymaj się swojej pasji niezależnie od tego co by się w życiu działo ( jeśli faktycznie ta pasja daje Ci dużą satysfakcję, jeśli nie to odpuść bo zniszczysz sobie życie poświęcając je na robienie czegoś na siłę). Oglądaj poradniki na yt, czytaj artykuły i eksperymentuj bo robienie nowych rzeczy, oczywiście takich, które dają radość słuchaczom i tobie, to recepta na wybicie się spośród masy kopiujących się nawzajem muzyków. Utworu nie posłucham bo moderator usunął, ale napewno pozwoli wrzucić jak osiągniesz odpowiednią ilość postów.
O k*rwa, ale to długie wyszło XD
Podstawa to traktowanie produkcji muzyki jako pasji, która daje satysfakcję. Im więcej serca włożysz w każdy utwór tym większa szansa na zdobycie nowych fanów. Ja, około rok temu też przeczytałem na tym forum post, o którym wspomniałeś, że nie można na nic liczyć i generalnie na starcie jesteś skazany na dożywotni brak popularności. Gdyby to była prawda to nie byłoby Avicii'ego, Tom'a Swoon'a, Skrillex'a, Diplo i wielu innych. Zaraz ktoś wyjedzie z tekstem, że oni wszystko zawdzięczają promotorom i ghost producentom. Być może, ale sama promocja nie wystarczy, ludzie muszą kochać twoją muzykę żebyś został światową gwiazdą, a więc jeśli robisz muzykę, którą pokochają i konsekwentnie trzymasz się tej pasji to fanów nie będzie Ci ubywać tylko przybywać... Napewno obecnie jest się dużo trudniej wybić ze względu na ogromną konkurencję, która wynika z łatwości produkowania muzyki- ale z drugiej strony gdyby nie ta łatwość to ani ja ani prawdopodobnie ty nie ułożylibyśmy w życiu żadnej chwytliwej melodii, o aranżacji i miksowaniu całych utworów nie wspominając. Nie wiem czy podniosłem Cię tym postem na duchu, czy da się to jakoś czytać bo pisałem cięgiem bez większych poprawek w składni.
Podsumowując: trzymaj się swojej pasji niezależnie od tego co by się w życiu działo ( jeśli faktycznie ta pasja daje Ci dużą satysfakcję, jeśli nie to odpuść bo zniszczysz sobie życie poświęcając je na robienie czegoś na siłę). Oglądaj poradniki na yt, czytaj artykuły i eksperymentuj bo robienie nowych rzeczy, oczywiście takich, które dają radość słuchaczom i tobie, to recepta na wybicie się spośród masy kopiujących się nawzajem muzyków. Utworu nie posłucham bo moderator usunął, ale napewno pozwoli wrzucić jak osiągniesz odpowiednią ilość postów.
O k*rwa, ale to długie wyszło XD