(3.05.2016, 23:28)StalkerCell napisał(a): Trzeba zacząć od tego, że musisz wyrzucić Limiter z Mastera
Pierwszy utwór - zdecydowanie za dużo suba/basu. Za "głęboki" sidechain pianina, zwłaszcza na samym początku. Jak na progressive to progresja słaba, tzn. od początku do końca praktycznie to samo z jakimś breakiem pomiędzy dropami. Podoba mi się stopa, bo nieźle się wybija mimo przytłumionemu dźwiękowi
Drugi utwór można skomentować podobnie do pierwszego, z taką różnicą, bas brzmi lepiej, a stopa słabo się wybija. Ten pluck przygłusza pianino, chyba przez Limitera właśnie. I nie wiem czy na stopie reverbu nie dałeś?
Ogólnie polecam rozwijać napoczęte tracki, uczyć się na nich EQ, miksu, aranżu itp. Powodzenia w boju
Jednym słowem powiem wow, skąd Wy to słyszycie czy jest limmiter czy go nie ma, podziwiam O_o Bardzo dziękuje za opinie przyda mi się i wezmę ją do serca poduczę się ale dalej nie dowierzam skąd wiedziałeś o tych dokładnie wszystkich pluginach typu eq, ohoh czuje się jak byś widział mój projekt przed oczami