(22.12.2017, 21:53)CaffeineMC napisał(a): po co sie tłumaczysz, utwór po prostu wymaga dopracowania, same gitary to nie najgorszy element, ten wokal jest odklejony od podkładu, zarówno spokojny jak i agresywny, całość jest zduszona, ale do 2020 to masz jeszcze dużo czasu ... daruję sobie ocenę
No to prawda. Co do miksu, ja jeszcze tego nie renderowałem do poszczególnych scieżek, dzieki czemu mogę jeszcze przeprogramować perkusje, nagrać od nowa gitary etc.
---
Możecie mi powiedzieć odnośnie perkusji? Co z nią nie tak? Bo programując ją używałem przyciągania do siatki 1/1 i nierozumiem dlaczego wam ona brzmi nierówno. Może to przez hi-haty?
Co do wokalu - musze go nagrać na nowo - to tylko proof of concept, jednak chcę żeby tak to brzmiało w finalnej wersji - tak jak jest na demie. Myśle że rozmyty wokal pasuje w części pierwszej, nie widzę tam melodyjnego wokalu; zdecydowanie wolę ten melancholijny (który za chuja nie wiem jak go rozmyć a jednocześnie zrobić żeby brzmiał czysto i był wyraźny).
Gitary - nie wiem jak zrobić żeby nie brzmiały płasko; Teraz używam wtyczki Dominator (Audio Assault) - nagrywam DI i puszczam go tylko przez tą wtyczke - używam tam Screamera -> Cab American z British mic -> i 4x12 piecyka.
Co do basu, mam nadzieje ze brzmi dobrze - od czasu Equalibrum trochę myślałem nad tym - zdecydowałem się porzucić efekty, i jedynie lekko go skompresować.
Do sumy koncowej używam jsCompShapera na lekko zmodyfikowanych ustawieniach Mix - warm