Hmmm... po "Home" to kolejny sui generis pastisz... ;D "I Put A Spell On You" jest jednym z tych standardów, które uwielbiam. Kiedyś odkryłam wersję Bryan'a Ferry z cudnie sensualnym Bass'em; pięknym Groove'em. Niedościgniony to Cover... Wasza przeróbka jest niepospolita; z "odurzonym" Sax'em; z "półprzytomnym" kontrabasem; z kolażem ściśle nieokreślonych, "szpetnych", "pokręconych" barw. Wokal i błyskotliwy i osobliwy w takowej emocjonalnej interpretacji. Wszystko "przesiąknięte cierpieniem, marazmem". Jakiś zamysł w tym istnieje. Wszelako, z miksem jest gorzej. Owszem, o ile takowy projekt z silnym rysem Industrial Progressive Electronic Music jest nietypowy i trafi do nielicznych (to oczywiste), o tyle trudno jest bronić utworu gdy technicznie nie prezentuje się godziwie . Reverb traktuję jak "coś" intencjonalnego; niemniej większość tonów jest "niedopieszczona" i chaotyczna w swej "gęstości" przez co "przytłacza" głos Trocky'iego (kojarzę Go z wcześniejszego "Secretly" ). Miłoszu, aż żal, bowiem koncept jest niekiepski...
Fuck The Cold - I Put A Spell on you |
|
Wiadomości w tym wątku |
Fuck The Cold - I Put A Spell on you - przez denial3 - 5.03.2018, 22:34
RE: Fuck The Cold - I Put A Spell on you - przez chrisB# - 6.03.2018, 14:25
RE: Fuck The Cold - I Put A Spell on you - przez Plague - 11.03.2018, 18:11
RE: Fuck The Cold - I Put A Spell on you - przez YouGotMe - 11.03.2018, 18:25
RE: Fuck The Cold - I Put A Spell on you - przez Shabboo Harper - 15.03.2018, 4:30
|