Chyba muszę częściej zaglądać do działu hip-hop bo same perełki dzisiaj wpadają do ucha.
Ja kupuję tą konwencję taka, jaka jest. Nie przeszkadza mi monotonna perkusja, Pianino jest głębokie, mroczne, takie trochę "Spooky". Skojarzenia ze soundtackiem z 3-ego Mass Effecta (Clint Mansell maczał w nim swoje elastyczne paluchy).
Mogę się przyczepić tylko do jednej drobnostki - w momencie zamiany regularnego werbla na "finger click", przydałoby się użyć jakiejś mało agresywnej półstopy. W breakdownie za bardzo przykłuwa uwagę ta podstawowa.
Ja kupuję tą konwencję taka, jaka jest. Nie przeszkadza mi monotonna perkusja, Pianino jest głębokie, mroczne, takie trochę "Spooky". Skojarzenia ze soundtackiem z 3-ego Mass Effecta (Clint Mansell maczał w nim swoje elastyczne paluchy).
Mogę się przyczepić tylko do jednej drobnostki - w momencie zamiany regularnego werbla na "finger click", przydałoby się użyć jakiejś mało agresywnej półstopy. W breakdownie za bardzo przykłuwa uwagę ta podstawowa.