Plaque: Również mam głośniki za 250 zł xd Ale mam również słuchawki Pioneer HRM-6 i na nich chyba nie ma czegoś takiego, ale na głośnikach, no to może być w sumie nie wiem. No tak racja, męczy ten śpiew, ale zaufałem 'intuicji' i tak wyszło. Zrobiłem to wbrew logice, ale z drugiej strony, mam wrażenie, że dużo ludzi tworzy swoją muzykę 'głową', swoim umysłem, gdzie przykładowo Beksiński, mówił, że on maluje swoje obrazy 'bebechami', tzn. za każdym razem gdy coś tworzył, musiał mieć pozytywne odczucia z ciała(czucie że to co się robi jest dobre, poczucie, że to co się robi 'samo płynie'), a nie z umysłu. Zresztą muzyka odwołuje się nie do intelektu i logiki, a do odczuć i emocji danego człowieka. Nie wiem czy to dobrze wyjaśniłem, ale jestem dzisiaj już zmęczony po pracy i nie chce mi się tego bardziej rozwlekać Dziękuję za Twój komentarz!
Wasp: dziękuję za komentarz. Nie wiem co to to: 'dead can dance'.
Mocade: co racja to racja, mogłem całemu tłu dać chwilę, ale jakoś taki manewr nie pasował mi do całego konceptu tego wszystkiego No tak nowy alias jest zgodny z tym co chcę robić w muzyce, ale się szczerze powiedziawszy zastanawiam nad zrobieniem drugiego(konta na sc), bo jednak lubię eksperymenty różne i oczywiście, żeby bajzlu gatunkowego sobie nie robić.
Qnebra: dziękuję miło mi, postawiłem w tym traczku, na minimalizm, nie chciałem wszystkiego na siłę 'ubogacać', bo czułem, że to zbędne. Postanowiłem zamknąć wszystko w prostej formie, nie dodając nic co mogłoby zakłócić pewnego rodzaju delikatność, którą starałem się wydobyć z instrumentarium i vst'ów. W sprawie wokalu odpowiem Ci na pw
Dziękuję Wam za wasze komentarze. Pozdrawiam
Wasp: dziękuję za komentarz. Nie wiem co to to: 'dead can dance'.
Mocade: co racja to racja, mogłem całemu tłu dać chwilę, ale jakoś taki manewr nie pasował mi do całego konceptu tego wszystkiego No tak nowy alias jest zgodny z tym co chcę robić w muzyce, ale się szczerze powiedziawszy zastanawiam nad zrobieniem drugiego(konta na sc), bo jednak lubię eksperymenty różne i oczywiście, żeby bajzlu gatunkowego sobie nie robić.
Qnebra: dziękuję miło mi, postawiłem w tym traczku, na minimalizm, nie chciałem wszystkiego na siłę 'ubogacać', bo czułem, że to zbędne. Postanowiłem zamknąć wszystko w prostej formie, nie dodając nic co mogłoby zakłócić pewnego rodzaju delikatność, którą starałem się wydobyć z instrumentarium i vst'ów. W sprawie wokalu odpowiem Ci na pw
Dziękuję Wam za wasze komentarze. Pozdrawiam