(4.04.2019, 14:46)kadziel napisał(a): Ja nie myślę, że FL Studio tylko do bitów. Każdy DAW to tylko magnetofon cyfrowy. Jeden ma swoje instrumenty, inny korzysta z VST. A muzykę filmową to chyba robią zawodowcy .
Właśnie o to chodzi - już dawno chyba minęliśmy punkt, gdzie istniała ścisła specjalizacja DAWów. Dzisiaj praktycznie każdy rodzaj muzyki da się zrobić w każdym DAW - czasem tylko jest w niektórych łatwiej zrobić coś konkretnego, bo mają specjalizowane narzędzia (np. FL ma bardzo wygodny edytor patternów, Bitwig - możliwości podpięcia różnych modulacji pod różne parametry, Studio One - możliwość opisywania ścieżek itp).
Co oczywiście nie zmienia faktu, że w środowisku istnieją ciągle pewne mity czy opinie - jak właśnie takie, że FL Studio to do bitów tylko (z czym próbowała ostatnio walczyć redakcja Estrady i Studia), Ableton do gry live, a do superpoważnej pracy tylko i wyłącznie ProTools. A Prawdziwi Wyznawcy Reapera gdzie tylko mogą, to piszą, że to taki w zasadzie ProTools, tylko tani i niedoceniony.
Moje zdanie jest takie, że to wszystko tylko narzędzia - efekt końcowy będzie zależał właściwie tylko i wyłącznie od wiedzy i doświadczenia osoby obsługującej.