Witam.
Utwór całkiem przyzwoity, przyjemnie wszystko płynie. Spełnia to swoją role jako podkład jako tło podczas wykonywania innych czynności. Na pewno przy pierwszej możliwej okazji włączę sobie go podczas spaceru nocą po mieście. Utwór wypada zaś nieco gorzej gdy swoją uwagę skupiam w stu procentach tylko na nim. Wydaje się on nieco nużący i monotonny, w szczególności za drugą połową. Końcówka wydaje mi się strasznie bezpłciowa, brakuje jej "czegoś"; elementu zaskoczenia (nie potrafię tego inaczej nazwać i doprecyzować).
Pozdrawiam.
Utwór całkiem przyzwoity, przyjemnie wszystko płynie. Spełnia to swoją role jako podkład jako tło podczas wykonywania innych czynności. Na pewno przy pierwszej możliwej okazji włączę sobie go podczas spaceru nocą po mieście. Utwór wypada zaś nieco gorzej gdy swoją uwagę skupiam w stu procentach tylko na nim. Wydaje się on nieco nużący i monotonny, w szczególności za drugą połową. Końcówka wydaje mi się strasznie bezpłciowa, brakuje jej "czegoś"; elementu zaskoczenia (nie potrafię tego inaczej nazwać i doprecyzować).
Pozdrawiam.