(28.04.2019, 20:15)GetFreaky napisał(a): Jaki jest Wasz sposób na przechowywanie/segregację sampli? Wolicie trzymać je w oryginalnych paczkach tak jak zostały pobrane czy macie jakiś swój system i dokładnie selekcjonujecie to co pobierzecie?
Dzięki za uwagę, pozdrawiam
No cóż, FL Studio oferuje pokaźny zbiór sampli. Nie mam potrzeby odwoływać się do zewnętrznych bibliotek więc dużo tego nie mam, ale chcąc pozostać na topie chcę czasem posprawdzać to i owo. To co dostaję od zaprzyjaźnionych artystów np Laurie Webb (LollieVox) to ma dla mnie największą wartość, gdyż cenię jej osobę niezwykle ciepło. Widać nawet na moich grafikach w poradniku, że jest zaznaczony ten folder na czerwono i wrzucony bezpośrednio do programu. Natomiast rzeczy nieistotne i powtarzalne i łatwo odtwarzalne (w sensie do łatwego uzyskania) są schowane głęboko gdzieś tam w folderach z moją muzyką i tam jest bardzo skromny folder z materiałami do produkcji. Jeżeli jest skrót w programie to tylko dla wygody, do odsłuchu, a nie dlatego, że jest to ważne i musi być pod ręką. Takich użytkowych to dosłownie mam kilka takich, które zawsze gdzieś tam użyje jak stopa perkusji ulubiony crash czy jakiś airy noise fx albo riser), a reszta jest pomysłem więc jest dorabiana na bieżąco. Im mniej sampli tym większe pole do popisu dla kreatywności. Ważniejsze są dla mnie wtyczki niż sample ale korzystam z tych sampli lub po prostu je testuje/słucham, bo może się coś spodoba i dołączy do tej stałej integralnej z moją twórczością puli sampli.
Myślę, że olbrzymia ilość sampli i próbek wynika z takiego przekonania, że dobry producent musi być dobrze wyposażony. Owszem powinien być, ale też powinien świadomie podejść do tej sprawy swojego zaplecza i z pewną dozą roztropności budować swój warsztat pracy. Warto też zadać sobie pytanie czy te terabajty próbek pomagają w rozwijaniu umiejętności i uczą kreatywnego myślenia i zrobią z kogoś super producenta? Powiem, że nie ma to wpływu na te kwestie ale to się wie już z perspektywy wielu lat.