Szczerze ja mam to samo, gość instruktor był chamski i darł japę jak coś źle zrobiłem, łuku mnie nauczył dziwnie, metodą "jeden obrót jak tyczka w połowie szybki"... Jeździć umiem, a nie zdałem już 5 razy
Luźne rozmowy o życiu codziennym |
|
Luźne rozmowy o życiu codziennym |
|