Siedzę na forum na offtopie i czytam wasze wypociny, przez parę wcześniejszych godzin robiłem zresztą wiele innych równie fascynujących rzeczy. A miałem się uczyć...
Dałem sobie dwa tygodnie na nadrobienie zaległości których już mi się trochu nagromadziło, a studia ledwo się zaczęły... Na szczęście jeszcze nie ma tragedii, postanowiłem w porę to ogarnąć, dopóki jeszcze nie jest tak źle że trzeba siedzieć nocami. Ciężki kierunek sobie wybrałem ale cóż, jakoś to będzie, zesram się a nie dam się, taki jestem. Bądź co bądź zawsze w końcu osiągam to czego chcę, ale zawsze jadę po najmniejszej linii oporu żeby się czasem nie narobić więc często wynika z tego wiele stresujących sytuacji z których i tak jakoś wychodzę Chyba lubię utrudniać sobie życie.
Dobra idę się uczyć, im szybciej się ogarnę tym więcej będę miał czasu na muzykę i browarki (y) I może trochę sportu by się przydało, może jeszcze nie jestem gruby ale trzeba wyglądać jak człowiek, przydałoby się schudnąć i przypakować co nieco
Dałem sobie dwa tygodnie na nadrobienie zaległości których już mi się trochu nagromadziło, a studia ledwo się zaczęły... Na szczęście jeszcze nie ma tragedii, postanowiłem w porę to ogarnąć, dopóki jeszcze nie jest tak źle że trzeba siedzieć nocami. Ciężki kierunek sobie wybrałem ale cóż, jakoś to będzie, zesram się a nie dam się, taki jestem. Bądź co bądź zawsze w końcu osiągam to czego chcę, ale zawsze jadę po najmniejszej linii oporu żeby się czasem nie narobić więc często wynika z tego wiele stresujących sytuacji z których i tak jakoś wychodzę Chyba lubię utrudniać sobie życie.
Dobra idę się uczyć, im szybciej się ogarnę tym więcej będę miał czasu na muzykę i browarki (y) I może trochę sportu by się przydało, może jeszcze nie jestem gruby ale trzeba wyglądać jak człowiek, przydałoby się schudnąć i przypakować co nieco