poproszę o wersję bez "smerfa" ! jest zbędny i przez to całość mocno traci !!! Jak słuchałem to starałem się go ignorować ... i wyszło mi, że stworzyłeś udane sekwencje. Podoba mi się sekcja perkusyjna w stylu breakbeat'ów lat 90's, do tego lead ładnie wykręcony i potem jego rozwinięcie, brzmieniowo wszystko pasuje, bass także.
Jeśli chodzi o miks to ogolnie nie jest źle, choć można by się pokusić o wydobycie tego basu i podbić subbass
zwróć uwagę na lead, który wchodzi na 2:02 jest on dosyć głośno (ponieważ nie ma w tle perkusji) w stosunku, do wejścia nr 2, gdzie trochę ginie w gąszczu instrumentaliów ... pierwsze wejście można by trochę przydusić, schować z tyłu etc, by potem był większy efekt, lub podkręcić wejście nr 2 ... generalnie chodzi mi o to, że punkt kulminacyjny, na który przygotowujesz musi mieć większe j**nięcie
ale podsumowując widzę u Ciebie progres w stosunku do "12" i "11", które sobie poglądowo odpaliłem, jeśli moi przedmówcy mówią o "randomowości" to zestawiając tą kompozycje z wyżej wymienionymi, to panuje tu "ład i porządek", cytując klasyka ;]
3/5 za smerfa ;D
Jeśli chodzi o miks to ogolnie nie jest źle, choć można by się pokusić o wydobycie tego basu i podbić subbass
zwróć uwagę na lead, który wchodzi na 2:02 jest on dosyć głośno (ponieważ nie ma w tle perkusji) w stosunku, do wejścia nr 2, gdzie trochę ginie w gąszczu instrumentaliów ... pierwsze wejście można by trochę przydusić, schować z tyłu etc, by potem był większy efekt, lub podkręcić wejście nr 2 ... generalnie chodzi mi o to, że punkt kulminacyjny, na który przygotowujesz musi mieć większe j**nięcie
ale podsumowując widzę u Ciebie progres w stosunku do "12" i "11", które sobie poglądowo odpaliłem, jeśli moi przedmówcy mówią o "randomowości" to zestawiając tą kompozycje z wyżej wymienionymi, to panuje tu "ład i porządek", cytując klasyka ;]
3/5 za smerfa ;D