Brzmienia nie podchodzą mi za bardzo. Perkusja zmasakrowana - werbel w ogóle nie ma kopnięcia, wali tylko szumem, haty myślę spokojnie o 15db mógłbyś zbić bo ostro przegiąłeś, a poza tym wszystkie są w bardzo podobnych częstotliwościach i tworzy się tak papka. Na wejściu szum też za głośny, ten synth z przyspieszającym tempem też nie jest specjalnie odkrywczy. Tyle z mojej strony, niech reszta się wypowie. Jak dla mnie bardzo słabo. Mam wrażenie, że więcej czasu poświęciłeś na tworzeniu okładki :P
Pozdrawiam
Pozdrawiam