"Czytałem że Mac jest dla tych co nie potrafią zoptymalizować systemu do pracy z muzyką." bzdura prawda jest ze osx jest muzycznie przyjazniejszy, np mozliwe jest polaczenie multum kart dzwiekowych i uzywanie jej jako jednej w jednej aplikacji. Co w windowsie jest niemozliwe. Masz tez core audio i zadne sterowniki asio nie sa potrzebne. Oczywiscie maki maja tez swoje wady - np bardzo wysokie ceny. Wiele lat pracowalem na FL Studio na windowsie a teraz Logic na macu i musze powiedziec ze w osx jest o wiele wiecej mozliwosci optymalizacji pracy z muzyka
Różnica między windows 7 a 10 jest taka, ze na 10 moga jeszcze nie ktore wtyczki miec problemy z kompatybilnoscia, ale pewnie juz ten problem albo zniknal albo niedlugo zniknie. Osobiscie nie przepadam za 10 jako ze ten system bardzo duzo chce o nas wiedziec i podgladac 7 byla bardzo udana i osobiscie ku niej bym sie sklanial. Ale jesli chodzi o uzytkowanie muzycznych programow to pewnie roznicy juz nie ma.
Różnica między windows 7 a 10 jest taka, ze na 10 moga jeszcze nie ktore wtyczki miec problemy z kompatybilnoscia, ale pewnie juz ten problem albo zniknal albo niedlugo zniknie. Osobiscie nie przepadam za 10 jako ze ten system bardzo duzo chce o nas wiedziec i podgladac 7 byla bardzo udana i osobiscie ku niej bym sie sklanial. Ale jesli chodzi o uzytkowanie muzycznych programow to pewnie roznicy juz nie ma.