(6.02.2014, 7:01)Audionysos napisał(a): No właśnie napisz coś więcej o zwrotach akcji - jak przygotowujesz muzykę do nagłych zwrotów akcji? Bo często jest tak np. w grach rpg, że latasz sobie po jakiejś lokacji i nagle spotykasz potwora z którym musisz walczyć i muzyka się zmienia na niepokojącą/dramatyczną. Ciężko przejść do takiego tematu z jakiejś wesołej "łąkowej" melodii chyba?
Jeśli masz chwilę to napisz coś więcej tutaj o swojej pracy bo to ciekawe, chyba że to tajemnica :P Do jakich produkcji komponowałeś?
W filmach jest też chyba inaczej bo często komponuje się jeden motyw, a reszta to już są tylko wariacje na jego temat. W grach, przynajmniej z tego co ja zauważyłem bo odkąd zajmuje się muzyką nie gram zbyt dużo, tak nie jest - muzyka jest dużo bardziej zróżnicowana.
Miałem jeszcze napisać o Quake wcześniej, ale zapomniałem.
Drugi rok już gram w QuakeLive w miarę regularnie, teraz staram się ograniczać bo w zeszłym się trochę za bardzo w to wkręciłem i grałem prawie codziennie po 2h... :P W każdym razie dość szybko wyłączyłem w tej grze muzykę z prostego powodu - nasłuchiwanie co się dzieje na mapie daje ogromną przewagę. Ta gra jest ekstremalnie dynamiczna i jeśli chce się rywalizować z graczami na wysokim poziomie trzeba mieć uszy i oczy dookoła głowy, a muzyka często w tym przeszkadza. Swoją drogą jak ktoś jeszcze z forum w to gra to chętnie się zmierzę
właśnie tutaj jest inaczej, bo rozróżniasz dwa typy akcji, rzeczy z góry oskryptowane i dziejące się naturalnie poprzez "Wejście w jakąś interakcję" Twórcy sami robią wtedy przejścia muzyczne, gra zazwyczaj minimalnie wyprzedza wtedy akcję i robi przejście między motywami zazwyczaj na fade'ingu