Czyli jednak LG miał rację.
Bez przesady jakoś specjalnie się o ciebie nie martwię, jesteś dla mnie kimś zupełnie obcym.
Nie mam zamiaru cię do niczego przekonywać, sam jednak mocno wątpię w lecznicze właściwości tej substancji.
Co do alkoholu i papierosów to akurat dla mnie to wszystko identyczna kwestia jak omawianej używki.
Ja jestem ostatnio zwolennikiem tego co naturalne i jakoś rzadko się widzi jakieś zwierze zaciągające się jakimś dymkiem.
Natura raczej nie przewidziała takiej możliwość żeby takie coś mogło być w czymś pomocne.
Bez przesady jakoś specjalnie się o ciebie nie martwię, jesteś dla mnie kimś zupełnie obcym.
Nie mam zamiaru cię do niczego przekonywać, sam jednak mocno wątpię w lecznicze właściwości tej substancji.
Co do alkoholu i papierosów to akurat dla mnie to wszystko identyczna kwestia jak omawianej używki.
Ja jestem ostatnio zwolennikiem tego co naturalne i jakoś rzadko się widzi jakieś zwierze zaciągające się jakimś dymkiem.
Natura raczej nie przewidziała takiej możliwość żeby takie coś mogło być w czymś pomocne.