Zgadzam się z wszystkim co napisał Estrax.
0:58 ten stutter voice - jeśli już się czegoś takiego używa, to wypadałoby jakichś chórków w breaku użyć.
Break nudzi, piano........ piano VELOCITYYYYYY. Używając instrumentów takich jak fortepian, harfa, skrzypce.. no jakichkolwiek "żywych", należy pamiętać, żeby grały i brzmiały żywo, ludzko, prawdziwie.
Technicznie - no w miarę dobrze jak na pierwszy track tutaj, jednak miks jest troche skopany.
Perka nie istnieje.
No i samo melo też mi niestety nie podeszło - ostatnia fraza wg mnie próbuje być dark, a wychodzi weird - albo akord nie w skali albo jakaś kosmiczna progresja, której moje ucho nie akceptuje.
No i po breaku pad troche też zamula.
Podsumowując: nie ma źle, ale nie ma też szału. Wałek nie ma w sobie nic wyjątkowego, zapadającego w pamięć, technicznie wymaga poprawy, a muzycznie... no, mi melo nie podchodzi.
0:58 ten stutter voice - jeśli już się czegoś takiego używa, to wypadałoby jakichś chórków w breaku użyć.
Break nudzi, piano........ piano VELOCITYYYYYY. Używając instrumentów takich jak fortepian, harfa, skrzypce.. no jakichkolwiek "żywych", należy pamiętać, żeby grały i brzmiały żywo, ludzko, prawdziwie.
Technicznie - no w miarę dobrze jak na pierwszy track tutaj, jednak miks jest troche skopany.
Perka nie istnieje.
No i samo melo też mi niestety nie podeszło - ostatnia fraza wg mnie próbuje być dark, a wychodzi weird - albo akord nie w skali albo jakaś kosmiczna progresja, której moje ucho nie akceptuje.
No i po breaku pad troche też zamula.
Podsumowując: nie ma źle, ale nie ma też szału. Wałek nie ma w sobie nic wyjątkowego, zapadającego w pamięć, technicznie wymaga poprawy, a muzycznie... no, mi melo nie podchodzi.