Moim zdaniem to nieważne, co się sampluje. Ja ostatnio samplowałem piosenkę z reklamy Orange hehe Najważniejszy jest efekt, albo jak napisał kiedyś chyba Matheo "Najważniejsze jest to, żeby ten kto słucha bitu nie rozpoznał sampla" Oczywiście nie zawsze kierujmy się tym zdaniem, ale bardzo przyda się własna interpretacja i jakaś zmiana.
Co do perkusji to jakbyś posiedział nawet nad tymi podstawowymi z FL'a to można by było wycisnąć z nich coś fajnego. Baw się pokrętłami, a po jakimś czasie załapiesz o co chodzi, przynajmniej ja tak zaczynałem (i pewnie nie tylko ja)
Co do perkusji to jakbyś posiedział nawet nad tymi podstawowymi z FL'a to można by było wycisnąć z nich coś fajnego. Baw się pokrętłami, a po jakimś czasie załapiesz o co chodzi, przynajmniej ja tak zaczynałem (i pewnie nie tylko ja)