Tak na prawde to wielu dobrych zawodników nie zna sie zupełnie na teorii muzyki, a jednak produkuje świetny materiał, więc nie jest to wymóg konieczny.
Oczywiście tak jak napisali koledzy, bardzo się przydaje zwłaszcza w późniejszym okresie rozwoju, jak chcesz coś ambitniejszego robić. Ale obawiam sie że jak teraz pójdziesz na lekcje pianina, to na obecnym etapie rozwoju niewiele ci to da, ponieważ dalej nie rozwiązuje wielu innych bardziej podstawowych problemów każdego świeżaka, tzn. jak wybrać/wykręcić dobre brzmienia, jak dobrze rozegrać/zaaranżować utwór, jak go pomiksować/zrealizować, jak stworzyć harmonie, zadbać o dynamike. A na końcu jak już wszystko u ciebie dobrze zagra i wystawisz do oceny, to dostaniesz minusy za kiepskie brzmienie, bo zapewne nie masz dobrego odsłuchu, więc to co u ciebie zabrzmi dobrze u innych zabrzmi chusteczkowo. Co z tego że po kursie fortepianu nauczysz sie grać proste melodyjki w C-dur, jak cały kawałek bedzie cieńki.
Niestety, ale wybrałeś sobie takie hobby że musi ci pyknąć jednocześnie wiele spraw żeby wypuścic dobry numer. Nie jest moim celem zniechęcać, ale musisz mieć świadomość, że pójście na kurs fortepianu rozwiąże tylko niewielką część problemów, i to tych raczej mniej ważnych.
Oczywiście tak jak napisali koledzy, bardzo się przydaje zwłaszcza w późniejszym okresie rozwoju, jak chcesz coś ambitniejszego robić. Ale obawiam sie że jak teraz pójdziesz na lekcje pianina, to na obecnym etapie rozwoju niewiele ci to da, ponieważ dalej nie rozwiązuje wielu innych bardziej podstawowych problemów każdego świeżaka, tzn. jak wybrać/wykręcić dobre brzmienia, jak dobrze rozegrać/zaaranżować utwór, jak go pomiksować/zrealizować, jak stworzyć harmonie, zadbać o dynamike. A na końcu jak już wszystko u ciebie dobrze zagra i wystawisz do oceny, to dostaniesz minusy za kiepskie brzmienie, bo zapewne nie masz dobrego odsłuchu, więc to co u ciebie zabrzmi dobrze u innych zabrzmi chusteczkowo. Co z tego że po kursie fortepianu nauczysz sie grać proste melodyjki w C-dur, jak cały kawałek bedzie cieńki.
Niestety, ale wybrałeś sobie takie hobby że musi ci pyknąć jednocześnie wiele spraw żeby wypuścic dobry numer. Nie jest moim celem zniechęcać, ale musisz mieć świadomość, że pójście na kurs fortepianu rozwiąże tylko niewielką część problemów, i to tych raczej mniej ważnych.