Komercja była jest i będzie, jeżeli to Ciebie kręci, to nie ma się czego wstydzić .
Pop House , w sumie obecnie takie nazewnictwo ma sens.
Ogólnie rzecz biorąc wykonałeś to z głową, sensowna aranżacja, poszczególne partie do siebie pasują, a jednak trąci amatorką. Powodów jest co najmniej kilka. Po pierwsze panorama. Od samego początku odniosłem wrażenie, że wszystko rozmieściłeś w centrum panoramy, może nie zupełnie, ale mimo wszystko nie wystarczająco szeroko. Druga rzecz perkusja. Brzmi, jak gotowy loop, który praktycznie się nie zmienia, pozostaje statyczny i nudny. Jeżeli zbudowałeś go od podstaw, postaraj się o więcej wariacji. Spraw by nie brzmiał tak schematycznie. Trzecia rzecz to vocal chopping. Uparłeś się na taki zabieg, ale moim zdaniem średnio tutaj pasuje, być może gdybyś jeszcze pokombinował z powtórkami byłoby lepiej.
Jest również kilka szczegółów, które mnie nieco odpychały od tego numeru. Filtr w intro jest moim zdaniem zbyt leniwy, a przynajmniej jeżeli to wszystko gra tak statycznie. Zbyt wolno się otwiera. Dziwnie również łamiesz pętle z akordami (0:24), spróbowałbym dorzucić coś innego na ostatnim takcie, coś dla urozmaicenia i sklejenia pętli. Kolejną rzeczą wejście wokalu (1:51), saksofon jest chyba w innej tonacji, kompletnie nie zgrywa się z wokalem. Nie bałbym się również tak basu, podszedłeś bardzo bezpiecznie, ale być może dlatego brakuje tego czegoś, co buduje solidna podstawa w niskim paśmie.
Zdaje sobie sprawę, że się czepiam, ale uważam, że ten dział na forum został stworzony własnie w takim celu .
Jeśli dobrnąłeś do końca mojej wypowiedzi - gratuluję! xD
Pop House , w sumie obecnie takie nazewnictwo ma sens.
Ogólnie rzecz biorąc wykonałeś to z głową, sensowna aranżacja, poszczególne partie do siebie pasują, a jednak trąci amatorką. Powodów jest co najmniej kilka. Po pierwsze panorama. Od samego początku odniosłem wrażenie, że wszystko rozmieściłeś w centrum panoramy, może nie zupełnie, ale mimo wszystko nie wystarczająco szeroko. Druga rzecz perkusja. Brzmi, jak gotowy loop, który praktycznie się nie zmienia, pozostaje statyczny i nudny. Jeżeli zbudowałeś go od podstaw, postaraj się o więcej wariacji. Spraw by nie brzmiał tak schematycznie. Trzecia rzecz to vocal chopping. Uparłeś się na taki zabieg, ale moim zdaniem średnio tutaj pasuje, być może gdybyś jeszcze pokombinował z powtórkami byłoby lepiej.
Jest również kilka szczegółów, które mnie nieco odpychały od tego numeru. Filtr w intro jest moim zdaniem zbyt leniwy, a przynajmniej jeżeli to wszystko gra tak statycznie. Zbyt wolno się otwiera. Dziwnie również łamiesz pętle z akordami (0:24), spróbowałbym dorzucić coś innego na ostatnim takcie, coś dla urozmaicenia i sklejenia pętli. Kolejną rzeczą wejście wokalu (1:51), saksofon jest chyba w innej tonacji, kompletnie nie zgrywa się z wokalem. Nie bałbym się również tak basu, podszedłeś bardzo bezpiecznie, ale być może dlatego brakuje tego czegoś, co buduje solidna podstawa w niskim paśmie.
Zdaje sobie sprawę, że się czepiam, ale uważam, że ten dział na forum został stworzony własnie w takim celu .
Jeśli dobrnąłeś do końca mojej wypowiedzi - gratuluję! xD