Szumy, Noise'y jak po całonocnej libacji u wujka Heńka w piwnycy. W powietrzu można wyczuć seks z Grażyną, konkubiną Mariana, lokalnego pracownika, pomocnika leśniczego. Kręcone fajki z domieszką siana z obory i zgrzyt skrzywionego pedała w rowerze Wigry. Łomot jak ze starego radia, muzyczka jak z zegarka Montana kupionego za 13 zł od lokalnego handlarza, który ma mini komis za kościołem na spółę z zegarmistrzem.
4/5
4/5