Pierwsze wrażenie? Too much...Wybacz Recoil, trwogi "tu" nie czuję. Przeważa poczucie, iż potencjalnie bdb temat (typu sdtk.) jest po prostu "zagadany". Cinematic Sample różnokształtne, różnobarwne odciągają zbyt mocno uwagę od melodii. A przecież głównie ta, poprzez przemyślany skrzętnie aranż/Sound Design, winna kreować poczucie strachu/lęku/histerii; fx'y intesyfikują "mood", zaś wokal(e) to li tylko apendyks (dopełnienie) reszty... Tak czuję. Jesteś producentem muzycznym (tworzysz kompozycje); nie zaś reżyserem (dźwięku) w filmie. W moim skromnym przeświadczeniu Twój "Creature" to specyficzne "odniesienie" to filmu grozy... "Coś" quasi "hołd" złożony temu gatunkowi X muzy; "popełniony" przez Ciebie "dla przyjemności."
[Technicznie: większość projektu "przebassowuje"; zbyt dużo niskich tonów przeważa...]
[Technicznie: większość projektu "przebassowuje"; zbyt dużo niskich tonów przeważa...]