Do 1:10 melancholijne piano (plus Bells'y w lekko tybetańskim brzmieniu) kreują „dobroduszny”; pełen wdzięku fragment. Tuż potem wkraczamy (de facto „raptownie”) w zupełnie odmienny, o silnej filmowo-etnicznej nucie, nastrój. Takowe „przejście” jest intrygujące; jednakże stwarza wrażenie, iż doświadczamy dwóch całkowicie różnych track'ów; niewykluczone, że... trzech ; (finał z gitarą w stylu Retro Country podobny do Intra)...
W moim odczuciu projekt zbliżony jest raczej do stylu World Music, z pewnym „oddechem medytacji”. Część główna z wokalizami – sugestywnie plastyczna. Aranż nietrudny; Sound Design zacny; szczególnie urzekły mnie „spiżowe”smyczki. Technicznie, jeśli pozwolisz Recoil, sugeruję dołożyć więcej Sub'a Tom'owi; jest skromnie „porywający”. Winien dobitniej przewodzić w Twym temacie jeżeli koncept ma tyczyć „mroczności”, „koszmarów”... Chwilami zbyt rozległy jest Bass w tle; niewykluczone, iż więcej klimatycznych Fx'ów (jak ten z „przesterem” w 3:25) "przyniesie" więcej „psychodelicznego” feeling'u. Podoba mi się „pływająca panorama” na wokalu i Pad'ach...
W moim odczuciu projekt zbliżony jest raczej do stylu World Music, z pewnym „oddechem medytacji”. Część główna z wokalizami – sugestywnie plastyczna. Aranż nietrudny; Sound Design zacny; szczególnie urzekły mnie „spiżowe”smyczki. Technicznie, jeśli pozwolisz Recoil, sugeruję dołożyć więcej Sub'a Tom'owi; jest skromnie „porywający”. Winien dobitniej przewodzić w Twym temacie jeżeli koncept ma tyczyć „mroczności”, „koszmarów”... Chwilami zbyt rozległy jest Bass w tle; niewykluczone, iż więcej klimatycznych Fx'ów (jak ten z „przesterem” w 3:25) "przyniesie" więcej „psychodelicznego” feeling'u. Podoba mi się „pływająca panorama” na wokalu i Pad'ach...