Haty z Jazzu, ok pasują, ale już perka z HH do np rocka nie pasuje.
Ja to robię na słuch, dobieram dużo barw, łączę (Layeruje) np 3 różne barwy werbla w jeden, zmieniam atak, filtruje, dodaje distortion. Tak samo robię z brzmieniem stopy..
Dobra linia perkusyjna to w sumie podstawa w utworze tanecznym. Perkusja ma bujać, nadawać tempo, budować napięcie...
Warto dodawać efektu Swing na perkusji - tempo zostaje to samo, ale zmienia się tak zwany "groove".. Sama sprawdź, zrób sobie prostą linię perkusyjną i dodać trochę Swingu do niej.. nie 100%, ale tak ok 40-60% usłyszysz od razu, że "fajnie to buja" Nie zmieni to ułożenia względem siatki i reszty utworu, ale sam utwór nabierze swoistego charakteru.
Co do suchości brzmienia to polecam dodać na werbel (Snare) trochę pogłosu (Reverb) lub pobawienie się różnymi efektami tego typu.
Ja to robię na słuch, dobieram dużo barw, łączę (Layeruje) np 3 różne barwy werbla w jeden, zmieniam atak, filtruje, dodaje distortion. Tak samo robię z brzmieniem stopy..
Dobra linia perkusyjna to w sumie podstawa w utworze tanecznym. Perkusja ma bujać, nadawać tempo, budować napięcie...
Warto dodawać efektu Swing na perkusji - tempo zostaje to samo, ale zmienia się tak zwany "groove".. Sama sprawdź, zrób sobie prostą linię perkusyjną i dodać trochę Swingu do niej.. nie 100%, ale tak ok 40-60% usłyszysz od razu, że "fajnie to buja" Nie zmieni to ułożenia względem siatki i reszty utworu, ale sam utwór nabierze swoistego charakteru.
Co do suchości brzmienia to polecam dodać na werbel (Snare) trochę pogłosu (Reverb) lub pobawienie się różnymi efektami tego typu.