Hey Niflheim. Jeśli mi wolno, "rzeknę" expressis verbis: piszesz, iż jest to "starszy utwór", wszelako jest to również, wedle mego spostrzeżenia, pewne świadectwo, że (do dziś ) jesteś wierny określonej strukturze projektu; tj. powielasz jakiś schemat. Wstęp przeciągły; obszerny, sumiasty Uplifter, w którym w gruncie rzeczy dzieje się minimalistycznie (wręcz "wątle"); de facto słuchacz doświadcza li tylko automatyzacji głośności. A przecież, szanując Twój koncept, (ascetyczny, chłodny, enigmatyczny klimat przepełniony smutkiem/cierpieniem), możliwym jest użycie znacznie więcej "sztuczek", np. automatyzacji panoramowania tudzież takowej na equalizerze lub też "przenikania się" Pad'ów pomiędzy kanałami itd. Dodatkowo brakuje (mi) w tym temacie przestrzeni i klarowności. "Wszystko" jest mocno mgliste, "zawiłe na fali". Spójrz, proszę, jak całość "skupiona jest w środku", gdzieś w ok. 500 Hz do 4 kHz. Summa summarum Twój "Valley of Tears and Despair" jest monotonny i technicznie i (niestety) aranżacyjnie. Ilość "wplecionych" tonów, w tenże (wielce cichy) utwór, jest mizerna; niezbyt pociągająca swym (lekko rezonującym) brzmieniem (koloryt), jak i kształtem (konfiguracja). Wyszedł z tego Minimal Noise Ambient o frapującej urodzie...
NIflheim - Valley of tears and despair. |
|
Wiadomości w tym wątku |
NIflheim - Valley of tears and despair. - przez Niflheim - 11.09.2017, 19:26
RE: NIflheim - Valley of tears and despair. - przez Shabboo Harper - 13.09.2017, 5:26
RE: NIflheim - Valley of tears and despair. - przez chrisB# - 13.09.2017, 13:36
RE: NIflheim - Valley of tears and despair. - przez Mandalar - 13.09.2017, 15:21
RE: NIflheim - Valley of tears and despair. - przez Mocade - 16.09.2017, 23:58
RE: NIflheim - Valley of tears and despair. - przez Niflheim - 17.09.2017, 17:08
|