Obawiam się, że ja osobiście nie jestem w stanie słuchać własnych "kawałków" jak typowy słuchacz. Albo analizuję poszczególne ścieżki, poziomy, efekty itp. (dla świeżych utworów), albo wzdycham, że to czy tamto zrobiłbym teraz lepiej (dla utworów starszych) Nie daję rady słuchać tego jako "nie-twórca"
jak podchodzicie do swoim utworów? |
|