Hey BiggySee. Utwór, w pewnym stopniu, temperamentny; w dyskretnym odcieniu Latino (urodna w swej wariacji gitara); z melodyjnym Sax'em; z lekko uciążliwym Chop Vox'em tudzież przystojnym lekkim Beat'em. Pełny Sound Design klimatyczny; "okraszony" sporym White Noise'em. Jest euforycznie acz (niepotrzebnie tak) powtarzalnie w aranżu skromnych nut. Technicznie, wybacz, lecz jest tak sobie. Według mnie sporym felerem miksu jest Bassline. Jest trochę "nieogarnięty" i w efekcie "zamula" większość tonów. Sugeruję "podciąć" owy, z kolei reszcie "podnieść górę" nieznacznie z ostrym Q. Nadto tenże Bass jest w stereo. Jeśli takowy jest Twój zamysł; to podpowiem, iż paleta kolejnych dźwięków musi przez tenże instrument odpowiednio "przebijać się" (Side Chain zależny częstotliwościowo). "Czuć" również deficyt "powietrza"; minimalnie w ok. 12/15 kHz; precyzyjna separacja również przysłuży się Twemu "Are You Ready", zwłaszcza "w dole"...
PS. Prześledziłam Twą twórczość [YT]. U got it. ;D
PS. Prześledziłam Twą twórczość [YT]. U got it. ;D