DelianoCarl:
Hey Damian. Cieszę się, iż i Ty "tu" gościsz... Wpierw tytułem wyjaśnienia: utwory z SoundCloud'u to "Snippet'y" czyli krótkie odcinki track'ów wybrane przez Label. Fragment z "Love Dark", o którym wspominasz, to de facto Breakdown. Vocal (Design), w pewnym stopniu to mój Trademark, aczkolwiek w tychże tematach "nie szepczę" (by właśnie nie być posądzoną o "przewidywalność"). Wokal został zgrany w Roland JD-Xi a potem przerobiony; "okraszony brudem". Reszta Fx'ów w tle (a'la Vox) to odgłosy ptaków (sów) w Reverse'sie... I jeszcze jedno w tym wątku; barwa mego prawdziwego głosu (ciepła, matowa) często jest traktowana jak szept. Wobec tego typu skojarzeń z reguły milczę i... "ostrzej" eksperymentuję (Witch House/Terror/Hardstyle) . Odnośnie "Oopla Code"; owszem jest motyw przewodni z silnym rysem Acid, lecz nie dzieje się tak przez pełną długość projektu. Wszelako, w tego typu gatunku taki "pierwiastek" (Lead) to standard. Co do "góry" (szczególnie Hi Hat'ów) i " braku środka", odpowiem taktownie: szanuję Twe (subiektywne) wrażenia... Pięknie dziękuję Ci za czas poświęcony mej produkcji. Również ślę ciepłe "pozdro".
Brisk Bullet:
Brisk Bullet, pozwól, iż odpiszę tak: nieśmiało wnioskuję, iż Ty również nie odsłuchałeś utworów w całości . Powtórzę: owy "taki ambientowy wstęp do horroru" z "Love Dark" jest w rzeczywistości Breakdown'em; z kolei "ten lead co zloopowany w kolko leci" "wchodzi" dopiero w trzeciej minucie projektu...
Wyraźnie podkreśliłam we wstępie tematu, iż link'i do SoundCloud'u to "promo skróty" czyli tzw. "Cut'y". Wystarczy "kliknąć" na udostępniony przeze mnie Deezer czy też Spotify, by odsłuchać całokształt EP'ki. Każdy z track'ów trwa po siedem minut. W moim skromnym odczuciu, jak na tego typu utwory, silnie osadzone w gatunku Dark House, dość sporo się dzieje w pełnej strukturze krążka. Naturalnie jestem świadoma, iż i tak nie wszystko musi się podobać; jak np. aspekt "góry". Ta jest specyficznie metaliczna w swej treści i tyle...
Uprzejmie dziękuję Ci za Twój komentarz.
Tomku, it's so sweet of You... ^D
Cytat:"No więc i ja pozwolę sobie ocenić
- Love Dark zdecydowanie za dużo góry - coś około 10-12khz ... brakuje też trochę środka, przez co wysokie kłują w uszy. Nie wiem czy to jest intro, czy środek utworu - ale początek dobry. Szepty, demoniczne głosy, czyli standardowy pakiet od Shabboo Harper. Lubię taki klimat.
Aczkolwiek szepty które, są Twoim znakiem rozpoznawczym w moim odczuciu zaczynają być przewidywalne i stają się trochę nudne.
- Oopla Code od początku gniecie zajebiście. Od pierwszej minuty kiedy wchodzą close haty i reszta perkusji znowu za dużo wysokich :/
Przez dwie minuty ciągnie się ten sam motyw z lekko acidowym leadem dlatego ciężko mi to ocenić... ale Oopla Code bardziej mnie przekonuje
pozdro"
Hey Damian. Cieszę się, iż i Ty "tu" gościsz... Wpierw tytułem wyjaśnienia: utwory z SoundCloud'u to "Snippet'y" czyli krótkie odcinki track'ów wybrane przez Label. Fragment z "Love Dark", o którym wspominasz, to de facto Breakdown. Vocal (Design), w pewnym stopniu to mój Trademark, aczkolwiek w tychże tematach "nie szepczę" (by właśnie nie być posądzoną o "przewidywalność"). Wokal został zgrany w Roland JD-Xi a potem przerobiony; "okraszony brudem". Reszta Fx'ów w tle (a'la Vox) to odgłosy ptaków (sów) w Reverse'sie... I jeszcze jedno w tym wątku; barwa mego prawdziwego głosu (ciepła, matowa) często jest traktowana jak szept. Wobec tego typu skojarzeń z reguły milczę i... "ostrzej" eksperymentuję (Witch House/Terror/Hardstyle) . Odnośnie "Oopla Code"; owszem jest motyw przewodni z silnym rysem Acid, lecz nie dzieje się tak przez pełną długość projektu. Wszelako, w tego typu gatunku taki "pierwiastek" (Lead) to standard. Co do "góry" (szczególnie Hi Hat'ów) i " braku środka", odpowiem taktownie: szanuję Twe (subiektywne) wrażenia... Pięknie dziękuję Ci za czas poświęcony mej produkcji. Również ślę ciepłe "pozdro".
Brisk Bullet:
Cytat:""Love Dark''
Podoba mi sie poczatek. Taki ambientowy wstep do horroru moze troche jak soundtrack.
Druga czesc utworu, wtedy kiedy wchodzi perkusja juz niekoniecznie. Zwlaszcza te piskliwe wysokie dzwieki, ktore pamietam jeszcze za czasow skladanek ''Techno traxx'' oraz pierwszych psychodelikow. Mnie osobisice one mecza i moze dlatego innym wydaje sie ze jest zbyt duzo gory. Nielubie tego, ale niekluje w uszy jak to zwykle bywa kiedy jest jej zbyt duzo.
Wolalbym to w wersji ambientowej z lekkimi elementami perkusyjnymi, ale to twoj pomysl i zrobilas tak jak chcialas. (...)
''Oopla code''
Tu mnie zmeczyl ten lead co zloopowany w kolko leci przez caly czas. W ogole wydaje mi sie on zbyt odstajacy jakby niepasujacy, ktory jednoczesnie zaglusza te fajniejsze dzwieki...
Niebede tego ocenial. Niemoj klimat, nieznam sie"
Brisk Bullet, pozwól, iż odpiszę tak: nieśmiało wnioskuję, iż Ty również nie odsłuchałeś utworów w całości . Powtórzę: owy "taki ambientowy wstęp do horroru" z "Love Dark" jest w rzeczywistości Breakdown'em; z kolei "ten lead co zloopowany w kolko leci" "wchodzi" dopiero w trzeciej minucie projektu...
Wyraźnie podkreśliłam we wstępie tematu, iż link'i do SoundCloud'u to "promo skróty" czyli tzw. "Cut'y". Wystarczy "kliknąć" na udostępniony przeze mnie Deezer czy też Spotify, by odsłuchać całokształt EP'ki. Każdy z track'ów trwa po siedem minut. W moim skromnym odczuciu, jak na tego typu utwory, silnie osadzone w gatunku Dark House, dość sporo się dzieje w pełnej strukturze krążka. Naturalnie jestem świadoma, iż i tak nie wszystko musi się podobać; jak np. aspekt "góry". Ta jest specyficznie metaliczna w swej treści i tyle...
Uprzejmie dziękuję Ci za Twój komentarz.
Cytat:"Szanuje to ze niekopiujesz nikogo i podazasz wlasna droga (...) "
Tomku, it's so sweet of You... ^D