(20.11.2018, 14:23)dejfdj napisał(a): Zbliżający pełen wyrzutu i pretensji do samego siebie, nawiązujący do "Dziecka Rosemary" motyw przewodni jest tak wirtuozyjny, że pasowałby do epickiego zakończenia gry o rycerzach. Brzmienia nie potrafię odpowiednio ocenić. Słychać drogie wtyczki. Odczytujesz łacinę, czy wertujesz sylaby... Brzmi to elegancko i etycznie!
Bardzo Ci dziękuję za komentarz i podzielenie się swoimi odczuciami po odsłuchu. Pozdrawiam serdecznie