Życiowy jazz bym powiedział. Ładnie zaaranżowane i zagrane a jakość nagrania wystarczająca. Zniekształcenie przypomina wypalony laser z odtwarzacza cd lub zarysowaną płytę, przy jednym z wariantów zdarzały się właśnie takie artefakty, a skoro efekt został użyty celowo to czy nie lepiej byłoby rozprowadzić go po całej ścieżce aby ładnie wkomponował się w aranż?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.