Muzyka pozwala na to aby faktycznie móc przedstawić choćby samopoczucie, o ile nie ma w tym nic złego, gorzej jeżeli faktycznie człowiek chce coś przekazać ale aby to zrobić w najbardziej szlachetny sposób , trzeba nie lada wysiłku. Ja natomiast chciał bym to odebrać w jak najlepszej, czystej i krystalicznej formie, no może przeginam... mix jak dla mnie ma zły balans nieco, ten synth na boku, jeżeli już ma tam być to dobrze było by mu według wcześniej ustalonych zasad/norm dać przeciw wagę z drugiej strony, nawet te smyki dały by rade.
Cykacze, shakery, po czasie drażnią.
Chciałem sobie wyobrazić człowieka w szpitalu którego samopoczucie jest zobrazowane w tej nucie. człowiek z dwoma zagipsowanymi rękoma i głową w groteskowy sposób tańczy jakMichael Jackson śmigając po swojej sali.
Pozdrawiam.
Cykacze, shakery, po czasie drażnią.
Chciałem sobie wyobrazić człowieka w szpitalu którego samopoczucie jest zobrazowane w tej nucie. człowiek z dwoma zagipsowanymi rękoma i głową w groteskowy sposób tańczy jakMichael Jackson śmigając po swojej sali.
Pozdrawiam.