Odległe, mocno podziemne. (może taka sugestia po obrazie) Każda niska nuta w środkowej sekcji dobrze nakreślona pomimo pogłosu w którym tonie. Coś tylko w 1:28 z płynnością nie pykło, plus momentami miks wchodzi na przester. (3:09, 3:37, 3:44) Domyślam się jednak że musiał być gdzieś kompromis między szumem i brzmieniem, a to zwyczajnie jedno z rozwiązań. Czuję że można powiedzieć jeszcze coś o miksie ale niech zrobi to ktoś bardziej ogarnięty coby dał bardziej szczegółowe wskazówki. Mimo to praca całkiem przyzwoita, chętnie ją skolekcjonuję. Czwórka.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.