Z tego co rozumiem to chcesz włączyć DAW i od razu zacząć tworzyć jakiś utwór. Myślę, że popełniasz błąd, bo tworzenie utworu jest jednak zadaniem złożonym i wymaga skupienia się na wielu różnych rzeczach (niekoniecznie naraz, ale w ogóle w trakcie całego procesu twórczego). Więc oczywista rzecz, że początkującego szybko to zniechęci, bo bez dobrego planu ciężko brać się za jakikolwiek projekt. Więc zamiast coś robić, po prostu daje się za wygraną. Dlatego proponuję inną strategię.
Moim zdaniem najlepiej będzie, jak skupisz się na jednej rzeczy naraz. Na przykład zapytaj siebie "jak zrobić lead?" - i poszukaj o tym w sieci. Trafisz na pewno na jakiegoś tutoriale pokazujące gotowe rowzwiązania, trafisz też na bardziej ogólne kursy (ogólne tj. dotyczące zasad działania syntezy dźwięku jako takiej). I to i to jest dobre - drugie da Ci gruntowną wiedzę, której potrzebujesz, a pierwsze inspirację do tworzenia czegoś podobnego, ale na własną rękę. W trakcie całej sesji zabawy z DAWem próbuj robić tylko i wyłącznie lead, nie skupiaj się na niczym innym. Kolejnego dnia możesz się spytać "jak w takim razie zrobić bas?" albo "jak ułożyć perkusję?" albo "jak tworzyć fajne melodie pasujące pod dany gatunek?" - za każdym razem próbuj dociekać odpowiedzi na jedno pytanie naraz, nie więcej. Rozpraszanie się próbą nauki wielu rzeczy na raz to prosta droga do zniechęcenia. Gdy opanujesz podstawowe zagadnienia, możesz zacząć zadać pytania bardziej ogólne, np. "jak aranżować?" albo "jak miksować?". W pewnym momencie możesz zorientować się, że potrzebujesz poznać jakąś bardziej specyficzną wiedzę, bo np. zaczniesz tworzyć utwór i zauważysz, że masz problem z dynamiką - wtedy (ale dopiero wtedy) warto poczytać coś o kompresji. Kiedy sam zaczniesz dociekać konkretów związanych z rzeczami, co do których zaczynasz zauważać, że musisz je poznać, by rozwinąć swój warsztat, to dalej pójdzie... no, może nie z górki, ale na pewno łatwiej będzie się zmotywować do kontynuowania nauki.
Pamiętaj też, że na naukę tworzenia muzyki trzeba poświęcać naprawdę dużo czasu. Jeśli czeka Cię ciężki rok szkolny, to i tak powinieneś znaleźć po lekcjach przynajmniej parę godzin dziennie na rozwijanie się. W przeciwnym razie nie bardzo ma to sens. Może się to wydawać ciężkie do zaakceptowania, bo może oznaczać konieczność redukcji czasu spędzanego na relaks czy rozrywki, ale jest po prostu nieodzowne, jeśli chcesz dalej w to iść. No ale nie zniechęcaj się, bo naprawdę warto poświęcać na to czas. I nie przejmuj się, jeśli raz czy drugi odpuścisz sobie na kilka tygodni czy nawet miesięcy - nieraz taka przerwa jest potrzebna, by zrozumieć, że miało się nieodpowiednie nastawienie, i pozwala zacząć raz jeszcze, z lepszym mindsetem. Zazwyczaj wtedy okazuje się, że progress przychodzi szybciej. Także głowa do góry. :3
Moim zdaniem najlepiej będzie, jak skupisz się na jednej rzeczy naraz. Na przykład zapytaj siebie "jak zrobić lead?" - i poszukaj o tym w sieci. Trafisz na pewno na jakiegoś tutoriale pokazujące gotowe rowzwiązania, trafisz też na bardziej ogólne kursy (ogólne tj. dotyczące zasad działania syntezy dźwięku jako takiej). I to i to jest dobre - drugie da Ci gruntowną wiedzę, której potrzebujesz, a pierwsze inspirację do tworzenia czegoś podobnego, ale na własną rękę. W trakcie całej sesji zabawy z DAWem próbuj robić tylko i wyłącznie lead, nie skupiaj się na niczym innym. Kolejnego dnia możesz się spytać "jak w takim razie zrobić bas?" albo "jak ułożyć perkusję?" albo "jak tworzyć fajne melodie pasujące pod dany gatunek?" - za każdym razem próbuj dociekać odpowiedzi na jedno pytanie naraz, nie więcej. Rozpraszanie się próbą nauki wielu rzeczy na raz to prosta droga do zniechęcenia. Gdy opanujesz podstawowe zagadnienia, możesz zacząć zadać pytania bardziej ogólne, np. "jak aranżować?" albo "jak miksować?". W pewnym momencie możesz zorientować się, że potrzebujesz poznać jakąś bardziej specyficzną wiedzę, bo np. zaczniesz tworzyć utwór i zauważysz, że masz problem z dynamiką - wtedy (ale dopiero wtedy) warto poczytać coś o kompresji. Kiedy sam zaczniesz dociekać konkretów związanych z rzeczami, co do których zaczynasz zauważać, że musisz je poznać, by rozwinąć swój warsztat, to dalej pójdzie... no, może nie z górki, ale na pewno łatwiej będzie się zmotywować do kontynuowania nauki.
Pamiętaj też, że na naukę tworzenia muzyki trzeba poświęcać naprawdę dużo czasu. Jeśli czeka Cię ciężki rok szkolny, to i tak powinieneś znaleźć po lekcjach przynajmniej parę godzin dziennie na rozwijanie się. W przeciwnym razie nie bardzo ma to sens. Może się to wydawać ciężkie do zaakceptowania, bo może oznaczać konieczność redukcji czasu spędzanego na relaks czy rozrywki, ale jest po prostu nieodzowne, jeśli chcesz dalej w to iść. No ale nie zniechęcaj się, bo naprawdę warto poświęcać na to czas. I nie przejmuj się, jeśli raz czy drugi odpuścisz sobie na kilka tygodni czy nawet miesięcy - nieraz taka przerwa jest potrzebna, by zrozumieć, że miało się nieodpowiednie nastawienie, i pozwala zacząć raz jeszcze, z lepszym mindsetem. Zazwyczaj wtedy okazuje się, że progress przychodzi szybciej. Także głowa do góry. :3