fantastyczny, tajemniczy klimat w pierwszej części (kojarzy mi się z soundtrackiem Thomasa Newmana do Serii Niefortunnych Zdarzeń) który potem nagle staje się uroczy, przypominający dzieciństwo. przejście w 1:58 jest przez to trochę niezręczne, różnica jest zbyt duża. ale poza tym świetna robota! nie słychać za bardzo że są to pojedyncze sample, sprytnie je zmanipulowałeś. nice!
no i fajnie dobrana ilustracja do muzyki
no i fajnie dobrana ilustracja do muzyki