Ciekawe, fajna gra, czuję się jakbym, słuchał gry jakiegoś jogina na skraju góry. Może jedynie, to pianinko przeszkadza, aby móc się 'wznieść ponad ziemię', w swych wyobrażeniach, gdyż się wkrada drobna niespójność, w tej wizji. Jednakże, jeśli chcieć oceniać już samą muzykę, pod kątem wartości muzycznej, to fakt, można się przy twym dziele uspokoić i odprężyć. Podobne odczucia wzbudzał u mnie też, Twój poprzedni track. Można by zrobić jakąś małą kompilację po 10 podobnych trackach, jako muzyka medytacyjna/relaksacyjna. Tytuł, jak i same aspiracje autora, ambitne. Ewidentnie można przyznać, iż ta muzyka uwzniośla słuchacza, jak już, to podałem w mym niejednokrotnie koślawym przykładzie.
Wolność, piękna 'rzecz', lecz nikt się prawie nie zastanawia czym ona jest. Niemniej jednak, już abstrahując od mych pokrętnych wywodów, przykładów etc. miło mi się słuchało twego dzieła Mandalar, na pewno jeszcze kilka razy sobie tego posłucham na spokojnie. 5/5 Pozdrawiam
Wolność, piękna 'rzecz', lecz nikt się prawie nie zastanawia czym ona jest. Niemniej jednak, już abstrahując od mych pokrętnych wywodów, przykładów etc. miło mi się słuchało twego dzieła Mandalar, na pewno jeszcze kilka razy sobie tego posłucham na spokojnie. 5/5 Pozdrawiam