Liczyć zawsze można. Moim zdaniem warto spróbować coś robić, by dostać się do jakiejś wytwórni. Tak jak Avicii poszedł do Spinnin'. Jeżeli sobie zadał trud, żeby polecieć ze Szwecji do Holandii tylko po to, żeby zanieść do Spinnin' demo to już wielki szacun. Trzeba z niego brać przykład.
Jak ten biznes działa, czyli na nic nie licz |
|