(27.03.2012, 0:28)Bootyshine napisał(a): Narkotykow nie xD Choc sowa skusil mnie tą Yerba Jakies skutki uboczne tego?
Na razie tylko kawe badz tigery itp uzywam. Przede wszysktim zeby nie usnac w nocy troche to glupie ale lubie w nocy robic bity xD Cisza wkolo i mozna sie skupic
Niby Yeba wykazuje działanie prokancerogenne - jak zalewasz z 15 razy tę samą porcję (niby odowodnione naukowo. Yerba zawiera dość sporo kofeiny, może działać moczopędnie itp. Jak ze wszystkim - lepiej nie przesadzać
Osobiście czasami zdarza mi się przypalić przy robieniu muzyczki i wtedy wszystko nabiera specyficznej głębi (synapsy się przesuwają i przez to dzwięk wolniej pędzi, jest się w stanie więcej wychwycić). Uczucie to jest złudne i jak haj opada to pojawia się niepokój, negatywne odczucia w sensie - ale lipnie brzmi, nie podoba się, deprecha i melancholia.
Generalnie jako doświadczony politoksykoman radzą unikać używek podczas procesu twórczego, najlepiej klepać bity na świeżo, ewentualnie wspomagając się witaminami B Complex, żeń-szeniem, kofeinką. Meta w krysztale oraz inne fenyloetylaminy są FUJ i sami się w ten sposób oszukującie :P Trza pewnie dreprać po ziemi