Prawdziwemu artyście narkotyki nie powinny być potrzebne (Oczywiście nie twierdzę, że osoby które biorą i tworzą nie są artystami), mnie inspiruje tak naprawdę wszystko... Szum ulic, dźwięk wiatru, a nawet tykanie zegara Mi najlepiej się tworzy po jakimś spacerze (Gdzie nasłucham się baardzo dużo brzmień ) i przy mocnej herbacie Nigdy nic nie brałem i nie zamierzam brać do tworzenia muzyki.
Narkotyki w muzyce (sztuce) |
|