robienie muzyki to rekreacja. nikt nie płaci. nie robie tego co dziennie.nie robie tego dla kogoś. jak siąde na dopingu to proces ustalenia celu i jego osiągnięcie to jedna z najfajniejszych żeczy w tym wszystkim. na tzeźwo przyjemność jest podobna tylko że trwa znacznie krócej i ciężej znaleść właściwe ustawienie. pomysły i sama realizacja też sie różnią. ci którzy pracują jako produceni wyrobili w sobie tą zdolność.
Narkotyki w muzyce (sztuce) |
|