(1.05.2015, 21:15)UF_Glomma napisał(a):(1.05.2015, 19:22)Zirds napisał(a):(1.05.2015, 18:59)UF_Glomma napisał(a): robienie muzyki to rekreacja. nikt nie płaci. nie robie tego co dziennie.nie robie tego dla kogoś. jak siąde na dopingu to proces ustalenia celu i jego osiągnięcie to jedna z najfajniejszych żeczy w tym wszystkim. na tzeźwo przyjemność jest podobna tylko że trwa znacznie krócej i ciężej znaleść właściwe ustawienie. pomysły i sama realizacja też sie różnią. ci którzy pracują jako produceni wyrobili w sobie tą zdolność.
Polska język, trudna język.
znaczy tak myślisz czy masz jakieś zastrzeżenia? no nie wiem ja sie tam czuje mniej wiecej douczony. a jeszcze trzeba popatrzeć w jakim tmacie to było. (i tu prosze sobie wyobrazić rysunek rowan atkinsona z kieliszkiem w ręku i skręconą glową)
Ten <ifyouknow> ?