Są pewne częstotliwości, których warto się pozbyć z całości naszego kawałka, także jeśli komuś zależy na jeszcze lepszym brzmieniu to jakiś equlizer jak najbardziej. Ja osobiście na masterze mam jeszcze kilka efektów, które wykorzystuje przy wejściach/przejściach w utworze, np. grossbeat, flanger, phaser itp ale żeby nad tym panować to już dochodzi kilka dodatkowych automatyk. Generalnie dużo frajdy dawało mi też wrzucenie na master maximusa, który dodawał mięcha już na samym początku XD jednak nie jest to dobra praktyka na początku tworzenia kawałka
Co na master, a co na mix dawać? |
|