Właściwie to mam z tym utworem ten sam problem co przedmówca. Trochę za bardzo poszedłeś w STYLE zupełnie zapominając o HARD. W tej muzyce największy nacisk położony jest tak naprawdę na basiku czyli albo kick'u jak u Ciebie albo reversbass'ie jak np u Technoboy'a. Praktycznie cały utwór od początku do samego końca buduje napięcie do momentu pojawienia się jednego z tych potężnych dźwięków. Twój hardstyle podobnie jak innych współczesnych twórców tej muzyki poszedł jakby zupełnie inną drogą. Najważniejsze są efekty, plumkania, wesołe melodie, nawet śpiewanie a na samym końcu dopiero bass i klimat.
Nie podoba mi sie to ale co zrobić. Jeżeli chodzi o robienie muzyki raczej nie ma zasad (no może za wyjątkiem tych od produkcji) i nikt tu nie może niczego zabraniać xD
Od strony technicznej raczej brzmi okej chociaż kick ma za mało 'mięcha' czyli tych częstotliwości poniżej 300 Hz no i lead brzmi strasznie słabo, chociaż nawet się wpasował w nastrój utworu.
Tyle..
Nie podoba mi sie to ale co zrobić. Jeżeli chodzi o robienie muzyki raczej nie ma zasad (no może za wyjątkiem tych od produkcji) i nikt tu nie może niczego zabraniać xD
Od strony technicznej raczej brzmi okej chociaż kick ma za mało 'mięcha' czyli tych częstotliwości poniżej 300 Hz no i lead brzmi strasznie słabo, chociaż nawet się wpasował w nastrój utworu.
Tyle..