Zacznijmy od początku:
Od razu po włączeniu pierwsze co rzuciło mi się w uszy to strasznie syczący ride. Aż do przesady. Później w 30 sek ten impact kick czy coś jest za głośne. Ogólnie intro jakieś zbyt statyczne jest dla mnie. Nie wprowadza należycie do refrenu.
W refrenie ten lead/bass jest dosyć średni. Barwę ma nawet ładną ale brak mu głębi. Nie wiem jak to ująć, ale brakuje mu tego czegoś
Break: Melodia średnia. Ale lead to nie wiem, przełączałem z głośników na słuchawki i z powrotem. Strasznie ma dziwną barwę, jakbyś mu obciął na eq wszystko do ok. 800hz i zostawił. Strasznie amatorsko brzmi.
Drugi refren mi się podoba, fajnie już brzmi. Bass o wiele lepiej brzmi grając z czymś niż grając samemu jak w pierwszym refrenie.
Ogólnie zamysł nie jest zły, ale mix i barwy dźwięków bardzo mi tu kuleją. Nie wiem w jakiej jakości to eksportowałeś, ale słuchając miałem wrażenie jakbym odtworzył słabą mp3 128kbps albo i niżej.
Jak to poprawisz to może wyjść coś na prawdę ciekawego
Od razu po włączeniu pierwsze co rzuciło mi się w uszy to strasznie syczący ride. Aż do przesady. Później w 30 sek ten impact kick czy coś jest za głośne. Ogólnie intro jakieś zbyt statyczne jest dla mnie. Nie wprowadza należycie do refrenu.
W refrenie ten lead/bass jest dosyć średni. Barwę ma nawet ładną ale brak mu głębi. Nie wiem jak to ująć, ale brakuje mu tego czegoś
Break: Melodia średnia. Ale lead to nie wiem, przełączałem z głośników na słuchawki i z powrotem. Strasznie ma dziwną barwę, jakbyś mu obciął na eq wszystko do ok. 800hz i zostawił. Strasznie amatorsko brzmi.
Drugi refren mi się podoba, fajnie już brzmi. Bass o wiele lepiej brzmi grając z czymś niż grając samemu jak w pierwszym refrenie.
Ogólnie zamysł nie jest zły, ale mix i barwy dźwięków bardzo mi tu kuleją. Nie wiem w jakiej jakości to eksportowałeś, ale słuchając miałem wrażenie jakbym odtworzył słabą mp3 128kbps albo i niżej.
Jak to poprawisz to może wyjść coś na prawdę ciekawego