(3.11.2015, 11:25)AdamWax napisał(a): To jest właśnie tego typu utwór, w którym brakuje wokalu. Pierwsze co mi się rzuciło to głos w stylu Tricky, czyli Adrian Thaws, ale musiałbyś jeszcze zwolnic utwór, no i znaleźć takiego wykonawce Daję 4/5
no miejmy nadzieje, że znajdzie się ktos kto zrobi rozpiździaj na tym dzieki za opinie
(8.11.2015, 7:30)wisnia2a napisał(a):(31.10.2015, 5:59)wisnia2a napisał(a): Distortion dodane w celu efektu brudnego sampla? Troszkę za mocno się wyrywa chyba. Klimat jak najbardziej spoko.
Po kilku odsłuchach jednak nie wyrywa już mi się nic za mocno. Wcześniej na wstępie (15s) i na momentach bez perkusji.
może to kwestia kompresji, w mijescch bez perkusji przesterowany sampel siębardziej wybija. Jesli chodzi o % zmiksowanego sygnału (% przesteru) to jest on na zywo prez cały utwór modulowany, do tego też dodany delay stereo który też w niektórych momentach zanika całkowicie, a w niektórych jest równany z suchym syugnalem. Jak wchodzi perkusja słychac to w początkowym takcie np. gdzie przester dość ostro idzie w góre + ten delay. Wtedy tworzy siętaki przeszywający, puslujący ostry dzwięk. Zgodze się, że niekiedy jest on już na granicy, bo jak tak teraz słucham to rodzi się niepewność czy zaraz nie bedzie rzeźni i w ym momencie na szczescie opada