Napiszę tak, technicznie perfekcyjnie zmajstrowane.
Ale wokal dla mnie jest totalnie z innej bajki.
Ma vibe który niepotrzebnie dodaje kawałkowi mroku.
I to mroku w dość nieprzyjemnym odcieniu.
Wokal w żaden sposób nie kojarzy mi się z Housem.
Ogólnie cały traczek nie jest za Housowy.
House to muzyka taneczna jakoś nie za bardzo mnie to kołysze.
Pewnie ze względu na za mało podkreślony beat.
Arp który dodatkowo go rozmywa.
Dla mnie to bardzo udana,
elektonika pomieszana z chilloutem z dodatkiem dość tanecznej perki ale bez skupiania się na niej
jak to ma miejsce w czysto tanecznych numerach.
Świetny ten przewodni string w drugiej części, może czasem trochę za duży łapie dysonans z padem tła
ale można to strawić.
Dałbym 7 może nawet 8 na 10.
5 stopniowa skala ma dal mnie za mała rozpiętość .
Ale wokal dla mnie jest totalnie z innej bajki.
Ma vibe który niepotrzebnie dodaje kawałkowi mroku.
I to mroku w dość nieprzyjemnym odcieniu.
Wokal w żaden sposób nie kojarzy mi się z Housem.
Ogólnie cały traczek nie jest za Housowy.
House to muzyka taneczna jakoś nie za bardzo mnie to kołysze.
Pewnie ze względu na za mało podkreślony beat.
Arp który dodatkowo go rozmywa.
Dla mnie to bardzo udana,
elektonika pomieszana z chilloutem z dodatkiem dość tanecznej perki ale bez skupiania się na niej
jak to ma miejsce w czysto tanecznych numerach.
Świetny ten przewodni string w drugiej części, może czasem trochę za duży łapie dysonans z padem tła
ale można to strawić.
Dałbym 7 może nawet 8 na 10.
5 stopniowa skala ma dal mnie za mała rozpiętość .