(19.02.2016, 8:51)AdamWax napisał(a): Rozumiem zamysł Oldschoolu ale według mnie to nie wyszło dobrze. Nie mam nic co do samej melodii i dźwięków – taki miałeś pomysł i cel został osiągnięty. Natomiast, słychać i to dość mocno, że to wszystko się rozjeżdża. Już tłumacze... Synth pulsuje z różną siłą – bardzo dobrze to słychać w pierwszych sekundach tracka. Dawałeś na to velocity? Natomiast główny lead lata w takiej szybkości po kanałach, że tego mózg nie jest w stanie uchwycić Jakiś panscan a może delay taki agresywny... Razem to daje dziwne pulsowanie i efekt jakby uciekania melodii. No i na koniec – mówią, że utwór musi brzmieć na każdym sprzęcie dobrze, ja na lapku zmonofonizowałem go i słyszę szum/syk w pewnej częstotliwości... przeciągły syk... Szkoda...
Dzięki za cenne uwagi.
Nie mówię, że tego nie słyszałem, bo faktycznie jakiś problem powstał z tym SAW-em, myslę, że mogłem popełnić błąd w dobraniu czasu powracania na delay-u oraz ilości tych powrotów... druga sprawa, to saw grany jest dwudźwiekami a w niektórych momentach primą (pojedynczymi) i to mogło mieć wpływ na "Pan-owanie", które zauważyłeś. Velocity na saw-a chyba nie dawałem...
Co do szumów - niestety nagrywałem słabą kartą dźwiekową i przyznaje sie do tego bez bicia. Ale za kilka dni mam nadzieje, że się to zmieni bo inwestuję w mikser z interfejsem audio.