(22.02.2016, 23:29)lovetrance01 napisał(a): Z używaniem presetów jest jak z sikaniem pod prysznicem. Nie każdy się nie przyzna, ale każdy to robi. Po prostu jeden częściej, inny rzadziej.
A trzeci w ogóle tak jak ja :P Zresztą do muzyki jaką tworze nie ma prawie presetów, a parę różnych gatunków próbowałem xd
Ja bym porównał używanie gotowców do gotowania... zrobisz sos spaghetti ze słoika i może będzie "dobry" ale nie uczyni cie to dobrym kucharzem xd
Chociaż z muzyką jest tak że idąc na łatwiznę osiągasz lepsze rezultaty, ale jak dla mnie jest to po prostu "słabe" xd