Nie mogę wyjść z wrażenia, że stopa wraz z bassline'em nie kleją się do reszty. Albo inaczej - reszta nie klei się do stopy i basu. Partia perkusji (wyłączając fajny kick) jakością nie powala w obu wersjach; za dużo niepotrzebnego szumu, a clap zupełnie mi nie podchodzi; jakby dobrany przypadkowo. Ode mnie tym razem trzy - pokusiłbym się o cztery, ale ten motyw jest imo za długi, jak na 5 minut (przez co też mi się nieco dłużyło w odsłuchu)
Tak więc zasłużone trzy w moim odczuciu
Tak więc zasłużone trzy w moim odczuciu