Wszystko dlatego, że na oldschoolu nie było takiego powera ani jebnięcia... Klimat jest... dużo się dzieje, słychać synthpopa pełną gębą ale faktycznie za dużo jest środka... Tak gdzieś od 1,5 do 4 kHz... Za bardzo rozlały się te brzmienia. Poza tym okej. Brak brejka? Przecież kiedys nie było brejków :P tylko ogień przez 5 minut :P haha Jak kto lubi..
Dobry inny kawałek.
Pozdro
Dobry inny kawałek.
Pozdro