Trochę ciężko, przed mastering'iem, wiarygodnie orzec jaki będzie finalny wydźwięk Twego projektu. Reverse Amx, aranż jest kiepski; niesamowicie ubogi, „klasyczny” w palecie swych dźwięków... Technicznie sugeruję Tobie poniższe:
Bass, w tego typu gatunku, musi być mięsisty, potężny; właśnie od tego instrumentu winny „odbijać się” kolejne dźwięki. To trzon pewnej witalności/”wigoru” utworu. Użyj porządnego kluczowania (Side Chain), lecz bez drastycznej „pompki”; w EQ "wyciągnij" Kick'a. Wszystkie Synth'y/Pad'y „dotnij” w dole do 100 Hz. W moim odczuciu nie musisz „wykręcać nowego” Bass'u. Owe „przytłumienie” to kwestia złego miksu. Głośniej również nie oznacza „lepiej” w szerszym kontekście... Soczystość tonów, wzbogacony Sound Design (Up/Downlifter'y/Riser'y/Fx'y...) plus dbałość o jasność i właściwą częstotliwość ścieżek to jedne z istotniejszych faktorów gwarantujących poprawnie stworzony utwór... Don't give up .
Bass, w tego typu gatunku, musi być mięsisty, potężny; właśnie od tego instrumentu winny „odbijać się” kolejne dźwięki. To trzon pewnej witalności/”wigoru” utworu. Użyj porządnego kluczowania (Side Chain), lecz bez drastycznej „pompki”; w EQ "wyciągnij" Kick'a. Wszystkie Synth'y/Pad'y „dotnij” w dole do 100 Hz. W moim odczuciu nie musisz „wykręcać nowego” Bass'u. Owe „przytłumienie” to kwestia złego miksu. Głośniej również nie oznacza „lepiej” w szerszym kontekście... Soczystość tonów, wzbogacony Sound Design (Up/Downlifter'y/Riser'y/Fx'y...) plus dbałość o jasność i właściwą częstotliwość ścieżek to jedne z istotniejszych faktorów gwarantujących poprawnie stworzony utwór... Don't give up .